„Ilustrowany Kuryer Codzienny”  – nr 27 z lipca 1938 roku publikował bardzo interesujące zdjęcie z uroczystości na Rozewiu.

Dziś z perspektywy czasu patrząc na ten dokument wiemy, że podniosłe medialnie zdarzenie w latach 30-tych było tylko dobrze skonstruowanym zabiegiem marketingowym. Żeromski w latarni nie spał i nie tworzył choć był tam kilkakrotnie więc zapewne z latarnikiem Wzorkiem rozmawiał.

Tym bardziej cenny i ciekawy jest ten numer „Kuryera” dla miłośników historii związanych z naszymi latarniami. Na ostatniej fotografii widać podpis pod zdjęciem, dlatego dodatkowo go nie wpisuje.

Prasa ze zbiorów Latarnicy.